czwartek, 26 lutego 2015

Londyński wzór



Bardzo mi się podobają tkaniny z różnego rodzaju grafiką.  Kiedy zobaczyłam TĘ tkaninę w sklepie od razu kupiłam, pomimo że jeszcze nie wiedziałam co z tego będzie .To taki objaw zakupoholizmu tkaninowego ;-). Potem zobaczyłam w Burdzie 4/2014 tę bluzkę

czwartek, 19 lutego 2015

Miętowy komin




Tym razem prezentuję Wam kolejny dodatek który wydziergałam własnoręcznie. Planów robienia na drutach na tą zimę miałam sporo, ale skończyło się na czapce i kominie. 

Komin jest bardzo prosty, ale dla mnie idealny. Te wszystkie kominy w sklepach, albo są za długie i nawet jeżeli  je na dwa razy zawinię, to nadal sporo zostaje albo za krótkie i nie wystarczy ich rzeby się wygodnie owinąć. A jednak lubie jak jest mi ciepło i uwielbiam wszelkie szale i kominy. Dlatego też postanowiłam zrobić sobie taki wymarzony. Komin jest zrobiony prostym wzorem ryżowym. W obwodie jest taki, że nie trzeba go owijać po kilka razy, wystarczy tylko przełożyć przez głowę i już  :-) Kolor jasny miętowy, chociaż na zdjęciach słabo to widać.


czwartek, 12 lutego 2015

Raglanowa bluza z pianki

Zima już pomału odchodzi a u mnie na blogu trochę bieli.
Ja też uległam "piankowemu szałowi" i uszyłam sobie bluzę z rękawem raglanowym z pianki. Żeby nie było za bardzo nadmuchane to rękawy zrobiłam z białej tkaniny w tłoczone wzory. Wyszło casualowo, nie za bardzo dresowo. Bluza jest w sam raz na dni, kiedy chce poczuć się swobodniej. Mi się podoba :-)



czwartek, 5 lutego 2015

Metki, metki, metki ....



Dzisiaj będę się chwalić moimi autorskimi metkami.
Od kiedy zaczęłam szyć, mój M. cały czas mi mówił, że fajnie by było, gdybym ciuchy, które tworzę oznaczała własnym logiem. Tak też zrodził się pomysł zrobienia metek ubraniowych. Na początku metki robiłam sama, ale okazały się one mało trwałe. W końcu zdecydowałam się na wyrobienie sobie metek żakardowych, czyli takich szytych, jakie można znaleźć na ubraniach dostępnych w sklepach. Na początku powstało logo.